czwartek, 7 listopada 2013

Kilo myśli czyli koraliki i broszka

Ten post będzie chwalipięcki do granic możliwości, narażam się tym samym na powszechne znielubienie lub/i wywołanie epidemii wymiotowania tęczą:) Ale co tam, zdarzyło się coś miłego do kwadratu to chciałam się tym podzielić publicznie jak na blogera przystało:) 
Te z Was, które robią koralikowe zakupy zapewne wiedzą jak wygląda kilo paciorków, Wasz portfel tym bardziej, ale jak wygląda legendarny kilogram koralików Preciosa Ornela to wiedzą już tylko nieliczni. Kilka dni temu dołączyłam do tego grona, stając się posiadaczką ogromnej paki koralików i firmowych gadżetów. Zdarzenie to obala moje twierdzenie, że w losowaniach nie mam szczęścia, bowiem właśnie tą drogą Preciosa wyłoniła mnie jako (jednego z czterech w tym miesiącu) posiadacza zestawu o wdzięcznej nazwie Caribbean Cruise. Fakt, nie jest to mój ulubiony zestaw kolorystyczny, ale patrzenie nań skutecznie poprawia mi humor nadszarpnięty szarówą za oknem i harówą podczas rehabilitacji, co więcej - zupełnie bym się o to nie podejrzewała - mam już kilka pomysłów na wykorzystanie tych cukierkowych koralików:)


W moim zestawie znalazło się 16 paczuszek z koralikami, a wśród nich Rocailles w kilku rozmiarach, 2cuts, Twin i miks z lampworkami, fasetami, perełkami i innymi cudeńkami.


Do tego instrukcje, notes, przybory do pisania, brocha, smycz, zawieszka do breloka, bransoletka i pendrive, którego część zajmują pliki z materiałami promocyjnymi - szczerze mówiąc nie miałam pojęcia, że Preciosa ma w swojej ofercie tak bogaty asortyment, poczytałam sporo o historii fabryki i ofercie i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Wygląda na to, że od lat zaopatrywałam się u Preciosy nawet o tym nie wiedząc, swoją drogą sprzedawcy powinni o tym informować a dostawca pilnować.


Nie mogę się już doczekać aż zacznę wyplatać z tych "cukiereczków", na razie tylko się na nie gapię:))


Pozytywna informacja dla tych z Was, których dopadła niemoc, zazdrość, ślinotok lub cała paleta sprzecznych emocji na widok tych koralików, jest taka, że i Wy możecie stać się posiadaczami takiego skarbu. Wystarczy mieć bloga i wypełnić formularz zgłoszeniowy Beads For Blogpost --> KLIK, jeśli nawet nie trafi do Was tak pokaźna przesyłka to i tak macie pewność, że otrzymacie wcale nie małą próbkę koralików do przetestowania. 

to tylko zdjęcie ulotki promocyjnej:)

A kolejną miłą rzeczą jaka mi się przydarzyła, jest zwycięstwo mojej broszki w konkursie Rozkręconych Myśli:) z wrażenia zapomniałam ich zapytać co wygrałam i które miejsce zajęłam:)) Zauważyłam jednak, że na podium znalazło się kilka Waszych prac, czego serdecznie Wam gratuluję!!!


Uciekam zanim bezpowrotnie przekroczę granice przyzwoitości w tym przechwalaniu się, następnym razem dla odmiany będzie skromnie i pokornie:)

Pozdrawiam gorąco!

Buzi dla męża ;*

37 komentarzy:

  1. Broszka - cudna, jak zwykle zresztą, a kilo koralików... Wooooow! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to czekam na te cuda, które powstaną! Gratulacje podwójnej wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale boski zestaw ! Zazdroszczę, ale pozytywnie :) I gratuluję zwycięskiej broszki - jest naprawdę piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o matko, tyle wygrać! gratulacje! czekam na jakieś dzieła z udziałem tych cudów :) a broszka na wyzwanie jak zwykle cudna, zaczynam sie zastanawiac czy nie polubić broszek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję Asiu w pełni zasłuzonej wygranej. A na widok tego slodkiego kilograma moja cera przybiera właśnie odcień ciemnej zieleni :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie cudeńka- to może i jak kiedyś coś wylosuję? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ z Ciebie szczęściara, koleżanko :) Szalenie zazdroszczę i czekam na cuda - wianki:) Ja dwukrotnie dostałam maleńką przesyłkę z dwiema paczuszkami koralików; ucieszyłam się i tak, ale z takiego kilograma szczęścia, to bym się chyba długo nie podniosła ;)
    I bardzo, bardzo gratuluję wygranej - uwielbiam tę broszkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wielkie gratulacje wygranej w konkursie i tych cukierkowych koraliczków.
    Na pewno coś z nich pięknego wytworzysz!!!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Asiu gratuluję serdecznie i kg koralików i zwycięstwa broszki:) i czekam na piękne prace:) pozdrawiam ciepło Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  10. Ha! A ja już od wczoraj wiem, że Ci przypadło w udziale całe kilo koralików i od wczoraj doznaję wszelkich wymienionych przez Ciebie uczuć. Łącznie ze ślinotokiem hehe ;) Asiu tak naprawdę bardzo się cieszę, że właśnie na Ciebie trafiło. I jestem bardzo ciekawa co wymyślisz. No i gratuluję Ci podwójnej wygranej z całego serca !:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej,Asiu:
    Serdeczne Gratulacje:-)
    Piszac krotko,zwiezle i na temat:-'gul' mi skoczyl:-)))
    Okazalam sie byc okropniscie pazerna na koraliki,wiec wypelnilam formularz 'czym duch':-))
    Dzieki Stokrotne!
    Moze i ja bede miala farcika,wszak uzywam tych koralikow 'Preciosa' wszelkiego kalibru od lat.
    Brosza przefantastyczna.Uwielbiam te kolorki i te nieregularnosci tuz przy regularnosciach-to specjalny 'smaczek'.
    -Usciski-
    -Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszszszczę straszliwie, ale gratuluję szczerze :) I czekam na wytwory z tej słonecznej góry koralików :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluje :-) napewno powstaną cudowności na ktore bedę czekać z nieciepliwością :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. łoooo... gratulacje z jednej strony szczęscia w losowaniu... a z drugiej zasłużonej wygranej za broszkę, jak zwykle urokliwą na maxa :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. ohh Ty szczęściaro:P gratulacje - do własciwej osoby trafiły - na pewno super je wykorzystasz:) i gratulacje zwycięstwa broszki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. o jaaaa, ale szczęściara z Ciebie :D cieszę się razem z Tobą ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Straszliwie zazdroszczę takiej ogromniastej paki różności :) i gratuluję zwycięstwa!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdrocha, ślinotok i inne w pełni uzasadnione :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Szczere gratulacje!!! Osiągnięcie tym większe, że konkurencja była poważna! A koralików po prostu zazdroszczę:) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratulacje:) I nie przepraszaj za tyle pozytywnej energii:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję wygranej! A jeśli chodzi o koraliki to aż się oczy śmieją, jesteś w czepku urodzona.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Na pewno cudeńka wyczarujesz z tych koralików... szczerze zazdraszczam ;-) choć zupełnie nie wiem, w jaki sposób mogłabym wykorzystać je - chyba musiałbym opanować jakieś sznuroplecieństwo :-), a w Rozkręconych Myślach jest mi ogromnie miło towarzyszyć Ci.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratulacje! Tak twórcza artystka jak Ty, na pewno znajdzie zastosowanie dla wszystkich koralików, a ja już nie mogę się doczekać efektów:) No i nie powiem, zazdrościć jest czego:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratulacje! Broszka piękna.

    OdpowiedzUsuń
  25. Niezła paka:)
    Gratuluję obu wygranych:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzięki dziewczyny za te gratulacje z pozytywną energią:)) mam nadzieję, że dzięki Waszym zgłoszeniom do Preciosy więcej kilogramowych pak z koralikami trafi do Polski i w Wasze zdolne ręce! Prezentów bez okazji nigdy za wiele:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale ci zazdroszczę kilograma koralików, oczywiście gratuluję Ci wygranej koralików jak i nagrody za broszkę. Jak reszta dziewczyn czekam na cudeńka, które stworzysz z tych koralików :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Podwójne gratulacje! :)
    Bardzo jestem ciekawa co powstanie z tych cukieraśnych koralików :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Gratulacje :)Napewno pieknosci powstana:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Odrobina zdrowego chwalipięctwa jest wskazana :)) serdeczne gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  31. Główna wygrana w lotto nie ucieszyłaby tak bardzo jak ta paka koralików, prawda ? :)) Przyłączam się do gratulacji, do zazdrości w zasadzie też :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajnie :) Ja nie mam szczęścia w takich rzeczach, więc musi mi wystarczyć Twoje szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jest się czym chwalić, więc myślę, że nikt tęczą nie wymiotował :) Gratuluję serdecznie i wygranej, i zestawu koralików. Na pewno powstaną z niego piękne rzeczy. A broszka śliczna :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Jaaaaaa<<<< !!!!! Szczęka mi opadła! Ale Ty masz Babo szczęście! Święty Mikołaj w listopadze! :) Kurcze, ile Ty teraz tego dobrego naprodukujesz!!!! :)
    Serdecznie Ci gratuluję!
    I dzięki, że tak bezinteresownie podajesz przepis, jak można osiągnąć takie koralikowe szczęście. :) ...chyba się skuszę i popróbuje swoich sił

    OdpowiedzUsuń
  35. Obśliniłam monitor, z zazdrości mnie skręciło ale nie na tyle by nie napisać Asiu, że tak naprawdę bardzo się cieszę z Twojego kilogramowego szczęścia i bardzo Ci gratuluję. Mieć takie kilo za jednym zamachem....echhh

    OdpowiedzUsuń
  36. Zazdroszczę okrutnie i szczerze gratuluję !!! Czekam na zdjątka, co tam wykombinujesz z takich ilości boskich koraliczków :)

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię :) Dziękuję serdecznie za pozostawienie komentarza:) każdy jest dla mnie ważny. W sprawie innej niż temat posta skontaktuj się ze mną mailowo bluefairy.art@gmail.com Reklamy wrzucam do spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...