niedziela, 9 marca 2014

Fairytale, broszka

Na niedzielny wpis aż prosiło się coś kolorowego, coś co osłodzi gorycz nadchodzącego poniedziałku i utrzyma wyjątkową atmosferę wczorajszego święta. Wybrałam broszkę, broszkę, która była swoistym eksperymentem. Chciałam pokombinować z kolorem a punktem wyjścia była soczyście limonkowa sieczka barwionego kwarcu. Kolor o tyle wyjątkowy co trudny, tak się nim zachwyciłam, że w ogóle nie wzięłam pod uwagę, że nie mam go z czym zestawić. Padło na lapis lazuli, kamień, który posiada niesamowicie czystą i wyrazistą barwę, wyszła ozdóbka, która póki co podoba się tylko mnie :) czas najwyższy skonfrontować ją z ekspertami - czyli Wami. Przedstawiam Wam moją bajkę - Fairytale.


Lapis, który do mnie trafił niesamowicie błyszczał złotymi inkluzjami, zdjęcia nijak mają się do rzeczywistości, ale musicie uwierzyć mi na słowo, że te smugi i pręgi to mieniące się zorze na niesamowicie granatowym niebie!


Kamyk obszyłam koralikami Toho 11o i 15o w kolorach: Silver Lined Cobalt, Metallic Iris Brown, Metallic Nebula, Antique Bronze, Gold Lined Rainbow Peridot, Inside Color Rainbow Lt Yellow Capri Lined, Inside-Color Luster Black Diamond - Opaque Yellow Lined oraz Hex 8o Metallic Iris Brown, a także FP 3mm Antique Bronze, Navy Blue, Cobalt.


Tyl podszyłam ekoskórką w kolorze oliwki, zapięcie w kolorze srebra, a wymiary ozdoby to 4 cm x 3,2 cm w najszerszych miejscach. Z gatunku malutkich:)


Broszka została ze mną by przypominać mi co dziennie, że wiosna tuż tuż:))

Bardzo Wam dziękuję za liczne odwiedziny i pozostawiane komentarze, witam też serdecznie nowych obserwatorów, mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej.

Miłego tygodnia!

39 komentarzy:

  1. Piękna broszka:) lubię taką kolorystykę, sama przymierzam się do koralików w limonkowym odcieniu... zobaczymy co z tego wyjdzie, oby było tak wiosennie jak u Ciebie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, z przyjemnością zerknę co wyczarowałaś ze swojej limonki:)

      Usuń
  2. Bardzo fajne i iście wiosenne kolorki! Piękne słońce z różnymi odcieniami nieba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się Twoje skojarzenie "słońce z różnymi odcieniami nieba" :)

      Usuń
  3. cudna, bardzo energetyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawdziwie wiosenna i optymistyczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Broszka w pieknie kontrastujacych a jednoczenie harmonizujacych barwach.
    Lapis lazuli jest wspanialym kamykiem,ale sprawia problem z dodatkami-niewiele kolorow pasuje do szaforow.Tutaj ,te jasne zielenie dodaly iscie wiosennych akcentow.
    -Usciski-
    -Halinka-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznać muszę, że nie lubiłam lapisów, ten trafił do mnie z przypadku, ale zakochałam się w nim bez pamięci!

      Usuń
  6. Oba kolory wyraziste. Świetnie się komponują przez kontrast. Odważne zestawienie. Przy moim beznadziejnym podejściu do koloru nie dla mnie. Ale u kogoś podobałaby mi się bardzo. Przypomniałaś mi że w moich zapasach czeka na swoją kolej taki szafirkowy kamyk. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz kiedyś spróbować z takimi kontrastami, czasem warto się odważyć:)

      Usuń
  7. Bardzo fajne, kontrastowe połączenie :) Brocha jest taka sssoczysta!! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Otro broche magnífico con combinación de colores perfectos..!!
    Noelia..buena semana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta limonka to nie moja bajka, a jednak sprawdza się w połączeniu z lapisem :) Mnie urzekł oliwkowy tył (ja bardzo lubię nieoczywiste wykończenia, zdarzało mi się torebki kupować ze względu na kolor podszewki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, też lubię wszelkie niestandardowe wykończenia, kiedyś kupiłam żakiet tylko dlatego że miał fantastyczną podszewkę chociaż wcale nie leżał na mnie rewelacyjnie:)))

      Usuń
  10. Bardzo ciekawa praca. Podziwiam, bo jest inna, naprawdę śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Asiu, nie wiem komu dotychczas pokazywałaś tę broszkę, ale nie rób tego więcej - dla swojego zdrowia ;)
    A tak serio to mnie takie kontrastowe połączenie podoba się niesamowicie - lapis jak wspomniała Halinka jest kamieniem trudnym, bo pięknym samym w sobie, a Tobie udało się to piękno podkręcić i zaczarować, jak na wróżkę przystało :)
    Dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh, czułam, że ten mój mąż coś mi ściemnia :)) Muszę go trochę odczarować.
      Dzięki Asiu:)

      Usuń
  12. Jestem na TAK, bo uwielbiam lapis-lazuli :) Soczyste zielenie i żółcienie tylko podkreślają jej piękno. Poza tym uważam, że tak naprawdę nie ma "złych" zestawień kolorystycznych, o ile tylko występują one w przyrodzie :) W końcu Natura wie lepiej.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyroda wie co robi to chyba najlepszy patent z możliwych!
      Pozdrawiam również:)

      Usuń
  13. Czasem kolory po prostu muszą się trochę "pogryźć", żeby dobrze wyglądać. Może i na pierwszy rzut oka, połączenie wygląda niecodziennie, ale wystarczy chwilę się przyjrzeć, żeby zauważyć, jak świetnie te kolory wzajemnie się podkreślają i uzupełniają. Limonkowa sieczka, nadaje broszce świeżości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację:) Noszę tę brochę do bluzek i o dziwo pasuje jak ulał!

      Usuń
  14. Bardzo lubię to zestawienie kolorystyczne, odważne, a jednocześnie radosne! Dla mnie piękne:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka mała radość na wiosnę, a uśmiechu jak wiadomo nigdy za wiele:)

      Usuń
  15. Bardzo ładna broszka. Limonka, dla mnie, jak najbardziej ale... w napojach ;) Tu bardzo pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wciskam limonkę do potraw i obowiązkowo do sernika:)

      Usuń
  16. Hihi, może rzeczywiście ciężko ją do czegoś nosić, bo do niewielu rzeczy pasuje, za to bardzo przyjemnie na nią patrzeć! :))) I tym samym swoją podstawową funkcję spełnia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to, chociaż noszę ją do kilku ciuszków z gatunku niekrzykliwych i wygląda całkiem, całkiem :)

      Usuń
  17. Asiu, masz we mnie kolejną osobę, której ta broszka bardzo się podoba. Oczywiście moją uwagę przykuła w pierwszej kolejności sieczka, chyba ze względu na ten śliczny i dość rzadko spotykany kolor. A jej połączenie z lapisem jest genialne. Mam dość szarości dlatego bardzo ci dziękuję za ten zastrzyk koloru! :)
    Miałam skrytykować i znowu się nie udało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, na ciebie zawsze można liczyć:) Sieczka "daje po oczach", ale widać takie jej życiowe zadanie, muszę trochę popracować z kolorem bo zmęczyły mnie szarości, chociaż odstawiam je tylko na trochę:)

      Usuń
  18. Zachwycająca broszka - mnie podoba się ogromnie ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny blog bardzo mi się podoba :)

    co powiesz na wspólną obserwację ?

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sieczka nad wyraz wyrazista, ale przecież o to chodzi by przyciągać wzrok ;-). Kamień jest piękny, wygląda jakby chmury przeglądały się we wzburzonym morzu. Osobiście bardzo lubię takie zestawienie kolorów, niby kontrastowo ale przecież te barwy idealnie do siebie pasują - jak widzę żółty z niebieskim to od razu moja wyobraźnia je miesza i wychodzi zielony ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Broszka naprawdę wygląda jak zorza polarna. Baśniowo... :) To nietypowe, ale bardzo dobre połączenie kolorów. Uwielbiam Twoje asymetrie. Zawsze zachowujesz równowagę, a jednak przełamujesz geometryczny rytm.

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna...Nie moje kolory, ale naprawdę śliczna...:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Sama sieczka faktycznie dość "żarówiasta" ale zestawienie kolorów jak zwykle u Ciebie w punkt.

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię :) Dziękuję serdecznie za pozostawienie komentarza:) każdy jest dla mnie ważny. W sprawie innej niż temat posta skontaktuj się ze mną mailowo bluefairy.art@gmail.com Reklamy wrzucam do spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...