W kwestii aniołów niewiele mam do powiedzenia, nie znam się ;) chcę jednak wierzyć, że takowe istnieją i czuwają. O samej broszce też za dużo nie mam do zakomunikowania, specjalnie nie jestem z niej zadowolona. Chciałam poćwiczyć haft, bo ogromnie podobają mi się te wszystkie misterne zawijaski i przejścia w hafcie koralikowym, postanowiłam spróbować. Okazuje się nie być to tak proste na jakie wygląda, za mocno zaciągniesz nić i wszystko się podnosi. Jednakże aniołek wydaje się być hm.. .rozanielony, więc chyba źle nie jest:)
Kolory Toho to; Metallic Hematite, Inside Color Grey Magenta Lined, Inside Color Lt Topaz Opaque Lavender Lined, Galvanized Fairy Wings, Copper Lined Alabaster, Inside Color Lt Sapphire Opaque Purple Lined. Kolory Fire Polish to; Traqnsparent Ametyst i Bronze Iris Crystal.
Ja zaś chciałam serdecznie podziękować CzaryMaryDori za przyznanie mi wyróżnienia "za nowatorskie pomysły przy tworzeniu futrzastych broszek", dziękuję Ci ogromnie, sprawiłaś mi niesamowitą radość, chyba uszyję kilka dodatkowych futrzaków:)
Zgodnie z zasadami powinnam wyróżnić 5 kolejnych blogów, proszę jednak o wybaczenie bo jestem chora i ciężko mi logicznie myśleć, dopełnię formalności gdy wrócą mi siły.
Tymczasem pozdrawiam wszystkich serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie motywujące komentarze:)
cudna:) aniołek słodki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje brochy. I ta też jest śliczna! Aniołkowi chyba jest na tych Twoich zawijaskach dobrze, więc sie udało!
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie chorych, ja katarzę i kaszlę już dobry tydzień z kawałkiem. Broszka jest śliczna, masz niesamowite tempo w tworzeniu prac i KAŻDA mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńEhh, to chyba jedyny klub, z którego chcę się jak najszybciej wypisać. Zdrówka!
Usuńprzeurocza broszka :)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna ta broszka z aniołkiem :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna broszka! :) dziekuję za udział w wyzwaniu Szuflady!
OdpowiedzUsuń