Dawno nie było broszek:) Tę zrobiłam jakiś czas temu i pozwoliłam jej grzecznie poczekać na jej pięć minut;) Jest nieco bardziej "strojna" od moich wcześniejszych broszek z ceramicznymi kaboszonami, które nawiasem mówiąc uwielbiam. Te ceramiczne cudeńka mają w sobie coś niezwykłego, podobnie jak w przypadku naturalnych kamieni nie ma dwóch takich samych, ponadto efekt crackle nadaje im magicznego klimatu, no i wdzięcznie się je oplata koralikami. Ten egzemplarz dodatkowo posiadał wyjątkowy kolor, jednakże trudny do zdefiniowania, mnie skojarzył się z morzem. Głębokim morzem:)
Kaboszon obszywałam kilka razy i za każdym byłam niezadowolona z efektu. Kolor oczka bladł, zamiast go podkreślić przyćmiłam. W końcu wybrałam brązy i złoto, nie wiem jak Wam, ale mi się podoba.
Kolory japońskich Toho to; Metallic Iris Brown, Antique Frosted Bronze, Silver Lined Lt Topaz, Frosted Gold-Lined Diamond, zielone koraliki to linia Inside Color ale nie mam pojęcia jaki kolor;( kryształki to Fire Polish 3 mm.
Tył podszyty ekoskórką w kolorze złota (ciut się odkształciła od zacisku), zapięcie w kolorze srebra. Wymiary broszki to około 4,3 cm na 3,7 cm.
Pomimo sporej ilości dość błyszczących koralików, broszka prezentuje się ładnie, z pewnością doda blasku czarnemu sweterkowi, ale też nie przyćmi karnawałowej kreacji. Gdyby nie pękająca w szwach szkatułka zatrzymałabym ją dla siebie;)
A teraz o miłym wyróżnieniu. Utalentowana Eridhan przyznała mojemu blogowi Liebster Award.
Bardzo ci dziękuję:) Koniecznie zajrzyjcie do niej, niestety Eridhan nie zna polskiego, ale można przy okazji podszlifować angielski;) z tego też powodu nie dostałam 11 pytań, na które trzeba odpowiedzieć w liebsterowej zabawie;) Mam nadzieje, że nikt nie poczuje się urażony jeśli nie przekażę tej nagrody dalej. Brałam w niej udział w zeszłym roku i prawdę mówiąc nie wiem kogo jeszcze mogłabym obdarować lub może bardziej, kto jeszcze nie został uszczęśliwiony tym wyróżnieniem;)
Życzę Wam wszystkim udanego tygodnia i pięknej pogody. Serdecznie witam nowych obserwatorów bloga, cieszę się, że tu trafiliście i mam nadzieję, że będziecie często wpadać do mnie.
Piękna. Podziwiam cię, ze umiesz takie cudeńka robić :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pretty-and-colour.blogspot.com
Very pretty.
OdpowiedzUsuńNicole/Beadwright
Broszka jest prześliczna. :) A Eridhan świetnie mówi po polsku, tylko bloga prowadzi po angielsku... ;) Samo wyróżnienie należało Ci się BARDZO za te wszystkie wyjątkowe prace. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D
Eridhan pełna niespodzianek:)
UsuńNie wiem co jeszcze można dodać na temat Twoich broszek! Przepieknie dobrałaś kolory! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBoska ;)
OdpowiedzUsuńxoxo
www.okomody.blogspot.com
Piękna ! Dla mnie posty z Twoimi biżutkami mogą być codziennie i się nie znudzą :)
OdpowiedzUsuńHihi, też bym mogła co dzień coś dłubać, ale czasami trzeba zająć się domem:)
UsuńTak pięknie opisałaś te broszkę, że właściwie nic dodać, nic ująć nie mogę. Przypomina mi rzeczywiście kolor morza, złotego piasku....
OdpowiedzUsuńMuy bonito el broche.. te quedan genial...!!
OdpowiedzUsuńNoelia
przesliczna!!!!
OdpowiedzUsuńMagiczna.
OdpowiedzUsuń