Na moim biurku leży kilka zaczętych prac, które coraz mniej cierpliwie czekają na skończenie i doczekać się nie mogą bo nie potrafię się ostatnio zmobilizować. Dlatego dziś bardzo skromny pierścionek, który jako jeden z nielicznych doczekał się wykończenia. Pewnie dlatego, że taki malusi to i nie wymagał wiele pracy;) Bliźniaczo podobny już kiedyś pokazywałam. Jako oczko posłużył mały szklany kaboszon, który super opalizuje w słońcu, wymyśliłam mu szarą oprawę bo wokół też jakoś szaro ostatnio. Strasznie nie lubię takiej pogody ni w pięć ni w dziewięć, ni to zima ni wiosna.
Wykonałam go techniką haftu koralikowego przy użyciu japońskich koralików Toho w trzech rozmiarach. Maluszek ma wymiary 2,6 cm na 3,2 cm.
Użyte kolory to; Opaque Jet, Opaque Lustered Navajo White, Celyon Smoke, Silver Lined Gray i Metallic Silver Frosted Antique Silver.
Obrączka regulowana w kolorze jasnego srebra, całość podklejona beżową sztuczną skórką.
Może i pierścionek w całej swej skromności nie rzuca się w oczy, ale z pewnością ozdobi jakąś niewieścią dłoń.
Bardzo dziękuję Wam za oddawanie głosów na moje prace u Asia Majstruje:) Głosowanie trwa do 31 stycznia, zatem jeśli jeszcze komuś podobają się prace nr 11 i 26 wciąż może wcisnąć widniejący przy nich przycisk "vote". Szczegółów można się dowiedzieć po wciśnięciu banerka po lewej stronie bloga lub --> TU
Wszyscy z Was, którzy korzystają z facebooka mogą obejrzeć genialne dzieła mojej skromnej i niesamowicie utalentowanej plastycznie koleżanki, która postanowiła tchnąć nieco życia w to co nosimy na sobie, malując niepowtarzalne obrazy na koszulkach, śpioszkach i czym dusza zapragnie. Koniecznie odwiedźcie i polubcie fanpage Elemenal art.
A tym, którzy dotrwali do końca, dziękuję i przesyłam ciepłe pozdrowienia:)
EDIT
Pierścionek również gości w dziale inspiracji w sklepie Kadoro --> KLIK
Jaki delikatny! Podobają mi się te szarości :)
OdpowiedzUsuńI następna śliczność u ciebie, ale czy to coś nowego....
OdpowiedzUsuńLuce muy bonito con colores invernales y grandecito..Bravo..!!
OdpowiedzUsuńNoelia.
Świetny, niby szary, ale jednak tak fajnie pocieniowany, że nie wygląda "szaro" :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny tak i wszystkie pozostałe prace! Bardzo mi się podobają te odcienie szarości! Skąd Ty, Joasiu bierzesz cierpliwość na stworzenie takich cudnych drobiazgów ;-) ?
OdpowiedzUsuńNie mam zielonego pojęcia skąd;)bo generalnie jestem z tych łatwo denerwujących się:)
UsuńPozwolę sobie zatem stwierdzić,że jesteś perfekcjonistką nie tylko w tworzeniu biżuterii, ale i zamienianiu "nerwowości" na cierpliwość :-) Pozdrawiam cieplutko
UsuńPiękny pierścień! Te szarości wspaniale sobie towarzyszą, wygląda niezwykle :)
OdpowiedzUsuńMoje szarości ukochane ! Śliczny pierścionek :)Z tą mobilizacją coś wisi w powietrzu, mnie też ostatnio ciężko się zabrać do czegokolwiek, a tak się nieszczęśliwie składa, że do zrobienia mam duuużo :(
OdpowiedzUsuńPierścioneczek - cacuszko ! Mam nadzieję ,że będą jeszcze inne !!!
OdpowiedzUsuńSłowo koralikowego nałogowca, że będą :)
Usuńpiękności:*
OdpowiedzUsuń;*
UsuńWitam , bardzo piękne pierścionki gratuluję pomysłow. Będę tu często zaglądać . Zapraszam na mojego nowego bloga . Pozdrawiaam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i odwiedziny :)
Usuń