Po tygodniu nicnierobienia zrobiłam broszkę, naszło mnie znienacka więc wzięłam się szybko do prac by nie marnować natchnienia:) Pozostając w temacie Tolkienowskim, nadałam jej wdzięczne imię Fimbrethil (Gałęzinka) należące do żony najstarszego z Entów - Drzewca. Trudno mi wyobrazić sobie jak mogła wyglądać taka drzewia niewiasta, zapewne była piękna, gibka i co tu długo dywagować - zielona. Brosia jest więc brązowo - zielona, elegancka i żywiołowa, pełna gracji, ale z elementem dzikości natury, surowa lecz w świetle błyszczy uroczo - typowa kobieta:)
Jest to mój kolejny eksperyment z cyklu haft koralikowy z kamienną sieczką. Poprzednim był naszyjnik Fangorn. Przyznam, że takie połączenie daje ciekawe i niepowtarzalne efekty, pomimo że haftuje się dłużej i trudniej. Tym razem wybrałam sieczkę awenturynu zielonego o pięknej mlecznozielonej barwie.
Do haftu wybrałam koraliki Toho w dwóch rozmiarach i kolorach; Metallic Iris Brown, Trans - Lustered Olivine, Antique Frosted Bronze, Inside-Color Rainbow Topaz Opaque Emerald Lined oraz Fire Polish 3 mm Iris Brown i Twilight Crystal.
Tył podszyty sztuczną skórą w brązowym kolorze, zapięcie mosiężne w kolorze starego złota. Wymiary broszki to 5,7 cm na 4,4 cm.
Niestety nie wiem jak nazywa się kamień, dostałam go dawno temu w prezencie i zdążyłam zapomnieć co zacz. Przypomina korę drzewa lub skórę węża, nie jest jednolicie gładki, gdzieniegdzie ma małe ubytki. Jeśli wiecie co to, dajcie znać w komentarzach, poniżej foto w zbliżeniu dla lepszej orientacji w temacie.
Fimbrethil zgłaszam do Kreatywnego Kufra na broszkowe wyzwanie.
Na koniec mam dla was znaleziony w sieci artykuł pt "Jak wycenić rękodzieło" --> KLIK, ciekawych zapraszam do lektury.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
EDIT
Gałęzinkę można też zobaczyć w Inspiracjach w Kadoro ---> KLIK
Gałęzinkę można też zobaczyć w Inspiracjach w Kadoro ---> KLIK
Śliczna! Z tą sieczką przepiękna! Nie sądziłam, że może tak efektownie wyglądać... no i też lubię Władców ;-). Powodzenia w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Cudnie! Pięknie, idealnie oprawiasz te kamienie i świetnie je nazywasz :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten artykuł, jest ciekawy i wartościowy. Dobrze, że ktoś pisze o takich rzeczach!
Bardzo piękna , masz talent , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna broszka i bardzo ciekawy ten kamień. Przeczytałam artykuł i szczerze powiem, że tak dokładnie się nad tym nie zastanawiałam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, najgorsze, że nie wiem co to za kamień:)
UsuńPiękna!Z sieczką bardzo ciekawie wygląda:)Życzę powodzenia w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Po prostu BOSKA :)!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczna, jak nie wygrasz wyzwania, albo przynajmniej nie zdobędziesz wyróżnienia, to mocno się zdziwię. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Co do KK wiele razy się dziwię:) kto wie może tym razem się uda.
UsuńSprawiasz, że zaczynam szanować sieczkę... Piękna, taka ziemista i zakorzeniona :)
OdpowiedzUsuńPowalasz mnie , kochana!!! Chyba zabiorę się za broszki, w Twoim wykonaniu są urocze !!! Powodzenia w wyzwaniu !!!
OdpowiedzUsuńVery pretty work!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna, ja sieczkę zawsze szerokim łukiem omijam, a Ty tak pięknie ją wykorzystujesz! Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo fajna, ta sieczka wygląda fenomenalnie! :)
OdpowiedzUsuńWonderful one! Great colors.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych komentarzy!
OdpowiedzUsuńPiękna, uwielbiam Twoje broszkowe kombinacje :)
OdpowiedzUsuńPiękna, wspaniałe kolory :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna broszka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Asia
Ha! Nigdy nie wiedziałam co ciekawego można wymyślić z sieczki a tu widzę cuda, cuda!
OdpowiedzUsuńW ogóle fajnie wyszło, właśnie tak trochę surowo. Mi kojarzy się z rzeką i górami :)
Аt this time Ӏ am going to do my bгeakfast, when having
OdpowiedzUsuńmу bгeakfast coming yet аgaіn to read more neωs.
my webpage :: payday loans