Może na pierwszy rzut oka moja broszka nikomu nie skojarzy się z Meluzyną, ale ochrzcił ją tak mój mąż, a mężowskie słowo dla żony jest święte;) A mąż mój wielkim wielbicielem tego co dobre będąc, w tym Akademii Pana Kleksa, pomysłów i skojarzeń miewa wiele, zwłaszcza muzycznych;) Gdybym to ja miała nadać brosi imię brzmiałoby ono bardziej z grecka, na przykład Okeanida, bo zrobiłam ją na wyzwanie Kreatywnego Kufra - Podróże: Grecja.
W Grecji nigdy nie byłam, ale instynktownie kojarzy mi się ona z morzem, muszlami i mitycznymi bóstwami. Starałam się ująć to w mojej pracy. Broszkę wykonałam techniką haftu koralikowego ze szklanych Toho w dwóch rozmiarach oraz z naturalnych pereł i małej muszelki znalezionej na polskiej plaży.
Kolory użytych koralików to: Opaque Lustered Navajo White, Frosted Gold Lined Crystal, Inside Color Lt Sapphire White Lined, Inside Color Lt Sapphire Opaque Purple Lined. Tył broszki podszyłam beżową sztuczną skórką i dodałam zapięcie w złotym kolorze.
A ten "pióropusz" to tak naprawdę rafa koralowa;) po raz pierwszy robiłam taki motyw i chyba nie do końca wyszło to co chciałam:) Wymiary broszki razem z rafą to 4,6 cm na 4,9 cm w najszerszych miejscach.
Broszka jak znalazł na upały i spacery brzegiem morza, póki co odpowiednia dla jakiegoś morsa:)
Pozdrawiam ciepło i ogromnie dziękuje za tyle miłych komentarzy pod przednimi wpisami, witam też nowych obserwatorów:)
Jest po prostu bajeczna! Rafa chwyta mnie za serce, u mnie na tapecie ostatnimi czasy "Gdzie jest Nemo", więc morskie klimaty mi bliskie :) A z Meluzyną, ciekawa sprawa, Małżonek mój osobisty z całej Akademii tylko ją potrafił zaśpiewać obudzony w nocy o północy :)
OdpowiedzUsuńMój również;) albo pieśń tak znana, albo panowie są z tego samego kółka wokalnego:)
UsuńTeż lubię Pana Kleksa! Meluzyna kojarzy mi się z śliczną piosenką i od dzisiaj z Twoją cudowna broszką :) Wygląda jakby ktoś z morza wyjął całą rafę koralową wraz z kroplami wody. Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNie z tej ziemi, no faktycznie z dna morza :}
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, nie myślałam, że muszelka obszyta koralikami może wyglądać tak fajnie, a co do rafy... Jak na mój gust wyszło Ci idealnie, bo właśnie z tym skojarzyły mi się "frędzelki" w połączeniu z muszelką:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę cudowna! Ta muszla! Oh, ah! :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda:)Do kompletu z moją bransoletką hihi;)a rafa naprawdę wygląda jak rafa:)
OdpowiedzUsuńoj powiało morską bryzą :) Prześlicznie wygląda !!
OdpowiedzUsuńGrecja jak marzenie... cudna praca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super Meluzyna - i broszka, i nazwa, więc podziękuj ładnie mężowi że tak się przysłużył. ;)
OdpowiedzUsuńNazwa idealna :) Jesteś producentką pięknych broś :)
OdpowiedzUsuńCudowna! Z wyglądu,z nazwy, powodzenia w wyzwaniu!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje pomysły, naprawdę. Broszka jest świetna !
OdpowiedzUsuńśliczna:))
OdpowiedzUsuńNo Meluzyna jako żywo:)Fajnie wygląda, powodzenia w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńZapomniałam Ci napisać wcześniej, jak to jest z tym liściem w AC;) Liść jest w całości pokrywany glinką srebra, oczywiście nie da się tego zrobić na roślinie więc liścia trzeba urwać, no a potem jeszcze idzie do pieca i się całkowicie spala. W ofierze sztuce;) Opcja bardziej przyjazna, choć nie jestem do końca pewna, czy tak się da, to zrobić odcisk liścia w silikonie i dalej pracować na odcisku.
Pozdrawiam
Normalnie powinnaś ją do kolejnych Piratów z Karaibów wysłać, gdyby JonDep miał się w podwodnego stwora zamieniać... ach! Jak cudnie by na nim wyglądała :) A poważnie - piękna i pięknie się nazywa, więc trzymam kciuki!!
OdpowiedzUsuńwooow! cudowna praca. kocham muszle. powodzenia w wyzwaniu!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCzy to broszka czy żywy morski organizm??? Świetna Na pewno zostanie wyróżniona
OdpowiedzUsuń