Już dawno nie miałam tak, że nic mi się nie chciało, kompletnie nic, null, zero. Ogarnął mnie leń, wielki leń, wielgachny, wieleń - nie wiem czy takie słowo istnieje, ale dobrze oddaje istotę rzeczy. Ostatnim co zrobiłam był naszyjnik z poprzedniego posta i nic po nim. Te kolczyki to też stara sprawa, na czarną blogową chwilę, która właśnie nastała. Ale wiecie co, są wakacje i czasami każdy potrzebuje odpocząć, nawet od koralików, więc nie czuję się bardzo winna, tylko tak odrobinkę :) Dlatego będzie mnie tu mniej, ale na pewno więcej na fanpage'u, chociażby z powodu szybkości interakcji, jaką daje to facebookowe narzędzie.
W wakacje zamierzam odpoczywać, mniej koralikować, czasami coś tu wrzucić i trochę posprzątać w starych wpisać. Jeden już doczekał się liftingu, więc jeśli macie ochotę poczytać o niciach to zapraszam --> KLIK
Do wykonania użyłam trójkątnych kryształków w kolorze pięknej czerwieni oraz małych, 4 mm kuleczek agatu brazylijskiego.
Całość oplotłam koralikami Miyuki Delica w kolorze Tarnished Silver i Toho 15o Nickel. Tył jest otwarty i zabezpieczony czarną skórą naturalną.
Wykorzystałam też drobny łańcuszek w kolorze ciemnego srebra i bigle angielskie w takim samym odcieniu.
Na koniec chciałam się pochwalić wygraną w konkursie Kalendarz 2017 Royal Stone. To II miejsce, ale zawsze podium, z czego ogromnie się cieszę!
Pozdrawiam ciepło!
Śliczne kolczyki :) Piękna czerwień kryształków podkreślona przez niezwykły kolor Miyuki oraz TOHO Nickel :) Gratulacje za zajęcie II miejsca w konkursie Royal Stone :) Mocno ściskałam kciuki :)))
OdpowiedzUsuńDzięki kochana, czułam, że ściskasz :)
UsuńGratulacje! Twoja praca jest zachwycająca, a jej wzór od razu przywodzi na myśl secesję! Kolczyki śliczne, wzór może i jest minimalistyczny, ale przez to tylko podkreśla urodę i kolor kryształków, zamiast je przysłaniać.
OdpowiedzUsuń"Wieleń" to świetne określenie! Tez mnie ostatnio taka zaraza trapiła, ale mam nadzieję, że udało mi się go wyegzorcyzmować...
Pozdrawiam!
Musisz mi polecić jakiegoś egzorcystę, bo moja zaraza zadomowiła się na dobre :)
Usuńśliczne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratulacje! kolczyki śliczne i nabieram ochoty na zrobienie sobie takich. :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńGratulacje! Chociaż liczyłam na ciut ciut wyżej, to i tak się cieszę :)
OdpowiedzUsuńKolczyki są świetne, bardzo przemawia do mnie takie połączenie kolorystyczne :)
Dzięki Aniu, ja się cieszę, mogło być gorzej ;)
UsuńGratulacje!!! Piękna praca i w pełni zasłużone miejsce na podium :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*
UsuńPo poprzedniej secesji nic już nie musisz ;) Po takim mistrzostwie należy Ci się odpoczynek.
OdpowiedzUsuńPiękna jest czerwień w kolczykach. Dynamiczna bardzo.
Życzę Ci udanego lata! :)
Właśnie tak zamierzam zrobić :)
UsuńPozdrawiam również z krainy lenia :) A secesję bezustannie podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że to będzie najbardziej zaludniona kraina najbliższych miesięcy :P
UsuńKraina lenia rządzi :P
OdpowiedzUsuńKolczyki urocze, ale przede wszystkim gratuluje Ci Asiu zdobycia laurów :)
Rządzi na całego, a rezydentów przybywa :)
UsuńGratulacje za secesję!
OdpowiedzUsuńWieleń - podoba mi się to określenie, choć kojarzy mi się z waleniem... ale w końcu waleń tez jest duży ;-)
Nie wiem jakie jest przeciwieństwo wielenia (jakaś propozycja?), bo ja mam roboty i chęci co nie miara, jedyne co mi szwankuje to blogowanie, ale to przez komputer.
Kolczyki są piękne!
Oj tak, wieleń dorównuje rozmiarami waleniowi, zdecydowanie! :) Ja myślę, ze u Ciebie ma miejsce Wielochot Niepospolity, wielka rzadkość, tylko pozazdrościć. :))
UsuńAchhh! ta czerwień intensywna, drapieżna bym powiedziała
OdpowiedzUsuń:) i jak zwykle cudo :) Ale ja jestem Twoją fanką od dnia kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Twoje prace, także moja opinia może być mocno subiektywna ;) A wakacje są od tego, żeby trochę poleniuchować, także nie krępuj się;)
Wakacje to u dorosłego rzecz umowna :) ale prawdę mówiąc od lat żadnych nie miałam, to chyba sobie zrobię labę, a co mi tam :))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne! Chyba czytasz w moich myślach. Intensywnie myślę ostatnio o biżuterii w czerwieniach, bo uszyłam całą serię biało-granatowych rzeczy i przydałoby się czymś ten duet przełamać. Chyba będę musiała coś sobie ulepić :)
UsuńI oczywiście serdecznie gratuluję miejsca na podium!
Piękne masz te biało-granatowe ubrania, czerwień pasuje do nich idealnie. Teraz to chyba ja będę musiała sobie sprawić coś białego lub granatowego :)
UsuńWrzucę rodzinne przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńGratuluję podium, to wielce zasłużona nagroda! :) Mnie też ogarnął ostatnio leń-wieleń, koraliki leżą i na mnie patrzą, ale ja jakoś nie mam sił, nie mam chęci i weny też nie. Cóż, w wakacje chyba odrobina odpoczynku się przyda ;) Ten kolczykowy wzór uwielbiam, a czerwień jest dobra na każdą okazję!
OdpowiedzUsuńGratulacje II miejsca! Kolczyki świetne , klasyczne, na co dzień i na wyjście :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje II miejsca! Kolczyki świetne , klasyczne, na co dzień i na wyjście :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńkolczyki rewelacyjne, eleganckie, ale robią wrażenie