Dlaczego Jerzy Jeż? Bo George Hedgehog wydał mi się dziwnie brzmieć:) a za chwilę zrobi się jeszcze dziwniej, Jerzy tak naprawdę jest gąsienicą! Zając na dyndadełku rodzi kolejne pytania? Bo zając pyta jeża: -co jesz? a jeż -co zając?
Bransoletka wykonana sznurem szydełkowo koralikowym na 6 koralików w rzędzie według sekwencji 3a 4b 3a 3b, gdzie a to Toho 11o a b - magatama 3 mm. Gdyby część magatam zastąpić jedenastkami wyszłaby klasyczna gąsieniczka.
Żeby nie było tak szaro i to przy niedzieli, poniżej dwie bransoletki uszyte z myślą o własnie rozpoczętym sezonie ślubnym. Idealne ozdoby dla pań pragnących uścisnąć dłoń nowożeńców modnie i z klasą a jednocześnie wyróżnić się z tłumu gości weselnych:)
Bardzo lubię ten wzór, jakiś czas temu zrobiłam według niego bransoletkę z kryształkami. Tutorial znajdziecie TU. Tym razem sięgnęłam po perłowo białe zwyklaczki a całość uzupełniłam szklanymi perełkami 6 mm w dwóch kolorach.
Tę wariację na temat ściegu herringbone lubię najbardziej, zrobiłam nim kilka bransoletek, które naprawdę dobrze się noszą (1, 2, 3, 4) Do tych samych zwyklaczków co wyżej dołączyłam Toho 8o Inside Color Grey Magenta Lined oraz szklane perełki 4 mm w podobnych kolorach. Na koniec rodzinne zdjęcie grupowe.
Bardzo wam dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze, dodają mi wiary, że moje biżutki mogą się podobać. Pozdrawiam serdecznie:)
Produkcja hurtowa i śliczne wszystko :)
OdpowiedzUsuńpiękne bransoletki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Mój mąż całe życie na pytanie co jesz odpowiada co niedźwiedź
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda jak ogon smoka :)
Haha, a pytałaś go kiedyś; "jaki dźwiedź?"
UsuńNie bo mnie to tak złości! Gdyby mnie nie złościło to by tak nie odpowiadał :) A Ty mi wyjaśniłaś
UsuńJureczek podbił moje serce :)
OdpowiedzUsuńEstas muy trabajadora,son muy bonitas todas..Feliz semana
OdpowiedzUsuńNoelia°º✿
º° ✿♥ ♫° ·.
¸.•°✿✿⊱彡
George Hedgehog brzmi jak nazwisko jakiegoś dawnego prezydenta USA.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się bransoletka ostatnia, co nie zmienia faktu, że wszystkie są nadzywczajnej urody. :)
Hehehe coś w tym jest, poza tym Jerzy pasuje na imię dla jeża jak żadne inne, a niekiedy Jerzy sam wygląda jak jeż, kojarzysz George'a Hamiltona :))))
UsuńMasz absolutną rację z tym Hamiltonem! :D
UsuńJak w mordę jeża, za przeproszeniem :P
UsuńEhhhh Asieńko, widzę,że robisz mi konkurencję ;).Wszystkie bransoletki są superaśne. Pan jeż genialny, ale tym razem chyba najbardziej podoba mi się ta biało- czarna. Zresztą sama nie wiem, bo wszystkie są piękne :)
OdpowiedzUsuńJeżowa jest świetna ! Ślubne piękne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te twoje bransoletki!Jeżową wypróbuję jeśli pozwolisz?
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj, naprawdę fajnie się ją robi!
UsuńJurek to przystojniak, a i koleżanki ma ładne!Bardzo lubię te Twoje herringbonowe bransoletki!
OdpowiedzUsuńSame cuda, aż sama nie wiem, co podoba mi się bardziej:)
OdpowiedzUsuńŚliczności same. Trudno wybrać tę naj... chyba te "fale"... zresztą "obietrzy" cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz, który przez nieuwagę usunęłam :-(((
jakie piekne, co jedna to ładniejsza:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne z tą magatamą:)
OdpowiedzUsuńCudnie! Z dumą bym nosiła!
OdpowiedzUsuń