poniedziałek, 25 lutego 2019

Kingfisher, broszka

Jestem ewidentnie zakręcona na punkcie ptactwa, bo gdy Royal Stone ogłosił pierwszą inspirację tegorocznego konkursu na kalendarz 2020, to nie mogłam się oprzeć. Musiałam uszyć zimorodka, chociaż czułam, że będzie ich w albumie konkursowym całe stado i nie będę ani trochę oryginalna.

Niech na moją obronę przemawia fakt, że oczami wyobraźni od razu zobaczyłam puchatego ptaszka w klapie mojego płaszcza. Druga okoliczność jest taka, że w tym roku jest relatywnie mało czasu na wykonanie pracy konkursowej. W moim przypadku wyklucza to duże formy. Dlatego jeśli jakiś temat jeszcze przypadnie mi do gustu równie mocno co "Zimorodek", z pewnością będzie to broszka. 

Chcąc jednak dodać mojej interpretacji tego sympatycznego zwierza odrobiny indywidualizmu, sięgnęłam po puchate sztuczne futro i wszyłam je tam, gdzie normalnie byłyby koraliki.

poniedziałek, 4 lutego 2019

Bird, broszka

W tym roku jeszcze nie chwyciłam za igłę i koraliki, jakoś nie mogę się przemóc. Włóczki kuszą bardziej. Jakiś czas temu uszyłam broszkę z serii origami. To czarny gołąb ze srebrnymi konturami. Ten ze złotymi akcentami jest moim ulubionym i noszę go praktycznie cały czas.

Chociaż osobiście wolę złote dodatki, to srebrne koraliki również dobrze się komponują z czernią.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...