niedziela, 24 czerwca 2012

kwiat paproci

Kwiat paproci to "imię" nadane kolczykom (prezentowanym poniżej) dla uczczenia wczorajszej Nocy Świętojańskiej zwanej też Sobótką, Kupałą lub Wiankami. Jak wielu pamięta z mitów i podań, celem tej nocy było znalezienie posiadającego magiczną moc kwiatu paproci kwitnącego tylko raz w roku, w noc kupały właśnie. Jeśli uważaliście na lekcjach biologii, to wiecie, że paproć kwiatów nie posiada lecz kupki zarodni, ale nasi pogańscy przodkowie wydawali się specjalnie tym nie zrażać i nie ustępowali w poszukiwaniach. Po nieudanych łowach oddawali się bez skrępowania rytualnym tańcom i swawolom, wynikiem których na przełomie marca i kwietnia lechickie osady przeżywały baby boom. Mniej więcej od 966 roku praktyki te są zakazane, ja jednak każdego roku staram się pamiętać o wigilii imienin świętego Jana Chrzciciela bo nieodmiennie kojarzy mi się ona z radością, miłością, pochwałą życia, zielenią, bajkami z dzieciństwa i zabawą. Jak dla mnie Noc Świętojańska powinna wyprzeć Walentynki, których zresztą ostentacyjnie nie obchodzę.
Wczoraj jednak w obawie przed kleszczami, przewianiem, dzikimi wiewiórkami i służbami leśnymi, a nader wszystko ku rozpaczy mojego męża, nie wybraliśmy się w negliżu na poszukiwania kwiatu paproci do pobliskiego lasu. I chociaż wieczór zaliczam do udanych, to jedynym nawiązaniem do magicznej rośliny okazały się być wyczarowane kilka dni wcześniej kolczyki. Skądinąd cudnej urody. 
Liczę na to, że przyniosą nowej właścicielce wiele szczęścia i zadowolenia.



Około 2 centymetrowej średnicy pastylki howlitu stylizowanego na zielony turkus, oplotłam japońskimi szklanymi koralikami toho w dwóch rozmiarach, wzorem pejotowym. 




Połączenie zieleni z fioletem i złotem nieodmiennie kojarzy mi się z lasem, jagodami i paprocią :)




Jeśli ktoś jest chętny samodzielnie wykonać takie "ładne kwiatki" odsyłam do tutoriala.

2 komentarze:

  1. super kolczyki :) ten fiolet(albo niebieski?) wygląda jak borówka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Rayla, koraliki nazywają się zawile inside color crystal grape lined i są trochę "zmrożone", świętej pamięci apart coś nie łapał koloru;(

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię :) Dziękuję serdecznie za pozostawienie komentarza:) każdy jest dla mnie ważny. W sprawie innej niż temat posta skontaktuj się ze mną mailowo bluefairy.art@gmail.com Reklamy wrzucam do spamu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...