Pierścionek w technice haftu koralikowego to moja pierwsza taka praca. Były broszki, naszyjniki, kolczyki i mnóstwo innych rzeczy, na które nie ma tu miejsca, ale pierścionka nie było... Obok broszek i bransoletek jest to jedna z moich ulubionych części biżuteryjnej garderoby:) Wręcz uwielbiam pierścionki, pierścienie i pierścionidła, im większe tym lepiej:) niektóre z moich skarbów są na tyle spore, że spokojnie mogą służyć do samoobrony;) Oczywiście najukochańszymi pierścionkami są te od męża:) ale gdy byłam mała łypałam chciwie okiem na pierścionek mamy, herbaciane szklane oczko w koszyczku w esyfloresy i obowiązkowo z modnego wówczas tombaku, gdy trochę się poobdzierał mama postanowiła go wyrzucić i tak trafił do moich zbiorów:) Szczerze mówiąc mam go do dziś i z dumą noszę, a po odrestaurowaniu wygląda bardzo stylowo. Mój własnoręcznie wydziergany pierścionek, który tu prezentuję również nadaje się na wielkie wyjście lub na mniejsze, ale nie polecam bić w nim rabusia, szkoda go;)
W roli oczka zadebiutował kaboszon z koralowego jadeitu w rozmiarze 18 x 13 mm, towarzyszą mu japońskie koraliki szklane toho round w rozmiarze 15o i 11o w kolorach opaque frosted jet, opaque jet, silver lined frosted dark topaz, silver lined smoky topaz, metallic iris brown oraz toho hex opaque jet.
Użyłam regulowanej bazy do pierścionka w kolorze starego złota, dla pewności dobrze ją podkleiłam:)
Całość podszyta czarną skórką ekologiczną. Wymiary oczka pierścionka to 25 x 30 mm, rozmiar obrączki uniwersalny.
Na dłoni prezentuje się bardzo stylowo, z braku odpowiedniego palca (mój został gustownie zabarwiony sokiem z owoców) do prezentacji, posłużył mi mój pędzel.
Męża wolałam nie prosić z obawy przed wymownym spojrzeniem, jakim by mnie obdarzył po usłyszeniu mojej propozycji, skądinąd uwłaczającej męskości, w każdym razie tej z właściwym poziomem testosteronu:) Jako żona kochająca męża, użyłam więc wyobraźni;)
Z całą pewnością nie jest to ostatnia praca tego typu, zaopatrzyłam się już w regulowane bazy do pierścionków:) A Wam jak się podoba?~
Z ostatniej chwili:) mój pierścionek trafił do inspiracji Kadoro i możecie go zobaczyć klikając tu.
Z ostatniej chwili:) mój pierścionek trafił do inspiracji Kadoro i możecie go zobaczyć klikając tu.
Muy bonito, grandecito como me gustan. Te ha quedado chulo..!!UN SALUDO
OdpowiedzUsuńmuchas gracias Noelia, Tengo que aprender español:) google translator es terrible... Saludo
UsuńDzięki za wizytę i miłe słowa;)
OdpowiedzUsuńPierścionek prezentuje się bardzo fajnie, inne twory koralikowe też;) zwłaszcza sznury koralikowe, które dla mnie są czarną magią;))
Pozdrawiam
świetnie wyszedł!
OdpowiedzUsuńWow,jestem pod wrażeniem. Jest śliczny ! Genialne połączenie kolorów .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/
Oj chyba w końcu się zmobilizuję i wydziergam sobie koralikowy pierścionek, bo jak patrzę i oglądam to aż mi szkoda.... Przepiękny ten pierścień :)
OdpowiedzUsuńświetny jest ten pierścionek! zdecydowanie masz talent!
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za tak miłe słowa;)Sprawiły mi ogromną przyjemność!
OdpowiedzUsuńmi też się podoba, wyszedł okazale :o)
OdpowiedzUsuńFantástico!!!
OdpowiedzUsuńSaludos
Świetny! Wygląda jak kwiat słonecznika. Masz wspaniałe pomysły. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń