Wakacje dobiegają końca, lato też niedługo odejdzie w zapomnienie, a ja postanowiłam zrobić bardzo letnią broszkę. Bo jakoś tak, ta pora roku zawsze kojarzyła mi się z motylami. Broszka powędrowała do mojej kuzynki, która (co jest skandalem) nie miała jeszcze niczego mojego w hafcie koralikowym. Pomyślałam, że na początek koralikowy motyl będzie w sam raz. Brocha już do niej pofrunęła i spodobała się ;)
Zrobiłam jeszcze dwie mniejsze przypinki, ale pozwólcie, że pokażę je przy innej okazji.
Broszkę wykonałam w oparciu o papierowego motyla origami z ogólnodostępnej instrukcji Monarch Butterfly, wydanej przez organizację WWF. Link do pdf --> klik
Haft koralikowy w stylu origami nadal mnie fascynuje i z pewnością będę kontynuowała tę serię. Aż trudno mi uwierzyć, że to szósty zwierzak (kurczaczek, fox, on board, origami dove II, origami magic, funny bunny).
Tradycyjnie użyłam mnóstwa koralików Toho, Preciosa i Fire Polish oraz innych kryształków.
Tył podszyłam jasnobrązowym Ultrasuede i zamontowałam zapięcie z ogranicznikiem. Żeby nowej właścicielce nie odleciał na jakiś kwiatek.
Bardzo mnie kusi wieloryb w takim geometrycznym stylu, ale za nic nie mogę znaleźć czasu na realizację ;)
Na koniec fotka rodzinna na pamiątkę, bo te moje broszki bardzo szybko odchodzą ;)
Mam nadzieję, że motyl i wam przypadł do gustu. Zapraszam również wszystkich do śledzenia mnie na Facebooku i Instagramie.
Pozdrawiam serdecznie!
Motyl jest przecudny ( przychodzi mi na myśl określenie używane w zachwycie przez nastolatków:-)
OdpowiedzUsuńKażda Twoja praca jest piękna, każdą bym chciała zagarnąć!!!!
Basiu, jeśli postanowię rozstać się z jakąś, z pewnością będzie pierwszą obdarowaną :)
UsuńPiękny ten motyl, a zdjęcie rodzinne miodzio :) Bardzo fajnie, że seria origami będzie kontynuowana, bo to naprawdę genialny pomysł (i rezultaty również), może kiedyś pojawi się jakaś sówka... ;)
OdpowiedzUsuńMam na nią zdecydowanie za dużo pomysłów, więc rodzina będzie się powiększać wyjątkowo powoli ;)
UsuńPiękne są Twoje dzieła z powiewem origami. Przez Ciebie coraz bardziej się nakręcam na Fire Polish. :)
OdpowiedzUsuńLubię odcienie niebieskości, więc kolorystycznie jak najbardziej trafia to w moje oko. Powodzenia z wielorybem :)
To jeszcze po nie nie sięgnęłaś? ;) Obok FP polecam też oponki 4x3, ewentualnie 3x2, wychodzą taniej i mają ładne kolory. Zdaje się, że Pasart ma takie pd nazwą krystalove, a Korallo jako koraliki fasetowane.
UsuńAaaa, cudowna! 😍 Ale kolekcja!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Oliwio :)
Usuńach i och! Co tu dużo gadać- cudowna!
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję ;)
UsuńAleż bardzo przypadł do gustu twój motylek origami. Kolekcja juz pokaźna ale nie obraziłabym się na więcej takich śliczności może i ja kiedyś spróbuje origami ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ pewnością powstanie ich więcej, dobre pomysły należy doceniać i co za tym idzie, kontynuować ;)
UsuńGłupio się przyznać, ale ja nie cierpię motyli, przerażają mnie. Przynajmniej te żywe. Myślę jednak, że taki koralikowy jest całkiem niegroźny i mógłby mnie przekonać :) seria origami jest świetna, a nowy członek rodziny nie odstaje urodą od reszty, więc możesz być z siebie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTeż się ich boję, ale cicho sza ;) niby nic mi taki nie zrobi, ale jednak.
UsuńMotyl przecudnej urody :) Seria koralikowego origami to był strzał w dziesiątkę, wyróżnia się kunsztem i oryginalnością. Ale ten wieloryb... jak ja bym chciała go zobaczyć :D Może jednak czas się znajdzie, a jak nie, to mogę trochę swojego wysłać w paczce ;)
OdpowiedzUsuńHaha, czasem i mi zdarza się mieć genialne pomysły ;) Też bym chciała zobaczyć tego wieloryba, najlepiej w formie broszki, nie w lustrze ;)
UsuńPiękny Asiu jak reszta tej rodzinki :) Czekam z niecierpliwością na kolejne stwory!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko :) Niestety cierpię na permanentny niedoczas.
UsuńJesteś niesamowicie zdolna! Może prowadzisz jakieś warsztaty? Ja też chcę taką broszkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu, za miłe słowa. Warsztaty, jeśli można to tak ująć, prowadzę w formie porad na moim blogu. W zakładce "Porady i Tutoriale" znajdziesz kilka moich artykułów i instrukcji dotyczących haftu koralikowego, ściegów, materiałów i technik :)
UsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia z wielorybem, piękny stwór do wykoralikowania i dostojne byłoby z niego origami☺ a motyl, choć osobiście nie jestem fanką koloru niebieskiego jest cudny i bardzo elegancki☺ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowodzenia z wielorybem, piękny stwór do wykoralikowania i dostojne byłoby z niego origami☺ a motyl, choć osobiście nie jestem fanką koloru niebieskiego jest cudny i bardzo elegancki☺ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny, tak jak cała seria origami :) Uwielbiam motyw motyla, na ubraniach i w biżuterii. Jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie wieloryb ;)
OdpowiedzUsuńjak zwykle jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się na nowo w origami!
OdpowiedzUsuńtym razem - na zabój i nieodwołalnie!
będę wypatrywała wieloryba z tęsknotą!